„Pieniądze od ręki”, „szybkie pożyczki” – to słowa, które mogą Cię skusić, gdy potrzebujesz gotówki na już. Jeśli jednak za taką pożyczką pójdzie kolejna, a potem jeszcze następna, finanse mogą szybko wymknąć Ci się spod kontroli. Tak powstanie spirala zadłużeń, z którą naprawdę trudno się uporać. Na szczęście nie jest to też niemożliwe. Wciąż jesteś w stanie to zrobić, jeśli jak najszybciej podejmiesz odpowiednie kroki. W takim razie jak wyjść z chwilówek?
Chwilówki – czym są?
Chyba każdy zdaje sobie sprawę, czym są chwilówki. Dla formalności warto jednak na wstępie zamieścić krótkie przypomnienie. Pod tym słowem kryją się szybkie pożyczki. Zwykle możesz je uzyskać przy naprawdę minimalnych formalnościach i jeszcze w tym samym dniu, w którym złożysz wniosek.
Takich pożyczek nie otrzymasz od banku, który musi stosować się do ograniczeń prawa bankowego. Pożyczek od ręki udzielają więc firmy pożyczkowe. Niektóre z nich deklarują nawet, że nie sprawdzają danych w BIK ani nie kontrolują zdolności kredytowej.
Już to samo w sobie brzmi dość niepokojąco. Taka łatwość zdobycia pieniędzy dla niektórych osób może okazać się zgubna. Ogólnie rzecz biorąc, można więc stwierdzić, że chwilówki nie są najlepszym rozwiązaniem. Ze względu na swoją specyfikę sprzyjają popadaniu w spiralę zadłużeń.
Oczywiście nie jest też tak, że każdy, kto zaciągnie chwilówkę, od razu utonie w długach. Jeśli szybko potrzebujesz stosunkowo niewielkiej kwoty i wiesz, że w kolejnych miesiącach będziesz w stanie spłacić zobowiązanie, jest to jakiegoś rodzaju wyjście z sytuacji. Musisz jednak zdawać sobie sprawę, że \szybka pożyczka bez zbędnych formalności oznacza także naprawdę wysokie odsetki. Z tego powodu warto szukać alternatyw – np. pożyczyć pieniądze od rodziny.
Spirala zadłużeń przez chwilówki – jak powstaje?
Samo posiadanie zobowiązań to jeszcze żaden powód do zmartwień, a tym bardziej do używania takiego pojęcia jak „spirala zadłużeń”. Większość osób ma zaciągnięte kredyty albo pożyczki i regularnie płaci kolejne raty. Jeśli i Ty należysz do tego grona, nie masz się czym stresować.
Kiedy więc pojawia się wspomniana spirala zadłużenia? Kiedy Twój dług stale się powiększa, a Ty tracisz kontrolę nad sytuacją. Zaczyna się niepozornie – od jednej czy dwóch chwilówek. Potem z różnych powodów nie jesteś w stanie spłacić kolejnej raty. To może być nie tyle wynik Twojego nieuważnego gospodarowania budżetem, co efekt trudnej sytuacji życiowej. Nie jesteś przecież w stanie przewidzieć przewlekłej choroby, utraty pracy i innych tego typu zdarzeń, które znacząco wpłyną na Twój budżet.
W tym momencie zaczynają pojawiać się opóźnienia w płatnościach. Są coraz częstsze, a zaległe kwoty narastają. Sytuacja robi się naprawdę stresująca, bo pożyczkodawcy upominają się o swoje pieniądze. Dzwonią, piszą maile albo nawet wysyłają poważnie brzmiące pisma.
Niestety na tym etapie wiele osób nie zastanawia się, jak naprawdę należy wyjść z chwilówek. Zamiast tego korzysta z rozwiązania, które sprawdziło się już wcześniej – zaciąga kolejną pożyczkę. Oczywiście znów będzie to wysokooprocentowana chwilówka, bo przecież zaległe raty trzeba zapłacić jak najszybciej.
W ten sposób bieżące zobowiązania udaje się uregulować. Można więc zapomnieć o ratach. Ale tylko na ten miesiąc. A co w następnym? Tym bardziej, że kwota do spłaty właśnie wzrosła, bo teraz doszła jeszcze rata najnowszej chwilówki. Robi się więc coraz trudniej, a niestety wiele osób i na tym nie poprzestaje. Udaje się po kolejną pożyczkę i w ten sposób spirala coraz bardziej się napędza.
Jak wyjść ze spirali chwilówek?
Jeśli opisana wyżej historia brzmi dla Ciebie znajomo, to zdecydowanie musisz rozwiązać problem swoich finansów. W zależności od tego, jak duży masz dług i jaka jest Twoja sytuacja finansowa, możesz czuć, że jest bardzo źle albo nawet nie widzieć już jakichkolwiek perspektyw na poprawę tego stanu.
Na szczęście ze spirali chwilówek da się wyjść! Zrobiła to już niejedna osoba, wiec i w Twoim przypadku jest to możliwe.
1.Zacznij od prostych kroków
Twoje problemy finansowe w dużym uproszczeniu wynikają z tego, że wydajesz więcej niż zarabiasz. Oczywiście poprzez „wydatki” należy rozumieć także raty zaciągniętych chwilówek. Tak naprawdę masz więc 2 możliwości, by poprawić swoją sytuację: zwiększyć przychody albo zmniejszyć wydatki. Najlepiej zresztą, gdy połączysz ze sobą te dwie kwestie. Będziesz w stanie to zrobić, podejmując kilka prostych kroków:
- przeanalizuj swój budżet. Zobacz, na co wydajesz pieniądze,
- zrezygnuj ze zbędnych wydatków: kawa na mieście, subskrypcje platform streamingowych, częste wyjścia na miasto – to wszystko sprawia Ci radość, ale i pochłania sporo pieniędzy,
- sprzedaj niepotrzebne rzeczy, by otrzymać trochę gotówki,
- pomyśl nad dodatkowym źródłem zarobku.
Już takie działania mogą nieco poprawić Twoją sytuację finansową i sprawić, że spirala zadłużeń zacznie się zmniejszać.
2. Porozmawiaj z wierzycielami
Nie chowaj się przed pożyczkodawcami i nie próbuj udawać, że dług nie istnieje. W ten sposób sprawisz tylko, że problem narośnie i być może nawet ściągniesz na siebie komornika.
Tobie zależy, by wyjść z długów, a firmie pożyczkowej – by odzyskać swoje pieniądze. Istnieje więc szansa, że uda wam się porozumieć i ustalić warunki spłaty, jakie będziesz w stanie zrealizować. Może to nastąpić np. poprzez zwiększenie rat i tym samym zmniejszenie kwot pojedynczych płatności.
3. Skorzystaj z pomocy profesjonalisty
Jeśli nie umiesz samodzielnie poradzić sobie ze swoimi finansami, poproś o pomoc kogoś, kto Ci w tym pomoże. Mowa tu przede wszystkim o kancelariach prowadzących sprawy zadłużonych konsumentów.
Dzięki konsultacji z prawnikiem dowiesz się, jakie masz możliwości. Będzie on mógł także reprezentować Cię w kontakcie z wierzycielami, co już samo w sobie pozwoli Ci zaoszczędzić nieco nerwów. Poza tym duży komfort psychiczny daje świadomość, że Twoją sprawą zajmuje się ktoś, kto ma w tym zakresie doświadczenie i widzi wszystkie dostępne możliwości.
Ten punkt jest też o tyle ważny, że czasami najlepszym sposobem może się okazać ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Na własną rękę będzie Ci jednak trudno ocenić, czy to rzeczywiście dobry pomysł.
Powodów jest kilka. Przede wszystkim jeśli masz niewielką wiedzę na ten temat, możesz sądzić, że to najgorsze możliwe wyjście, które świadczy o tym, że nie masz już żadnych perspektyw na dobrą przyszłość. Tymczasem jest wręcz przeciwnie – dzięki ogłoszeniu upadłości możesz stosunkowo szybko odzyskać finansową wolność.
Z drugiej strony nie brak też osób, które zapominają o minusach tego rozwiązania i potem dotkliwie odczuwają konsekwencje pochopnie podjętej decyzji. Właśnie dlatego pomoc prawnika okaże się w tym wypadku naprawdę kluczowa.
4. Rozważ ogłoszenie upadłości konsumenckiej
Jeśli po konsultacji z prawnikiem uznasz, że upadłość konsumencka może być w Twoim wypadku dobrym rozwiązaniem, w ciągu kilku lat uporasz się z długami. Będzie Cię to kosztować wprawdzie sporo wyrzeczeń, ale po tym okresie zaczniesz żyć z zupełnie czystą kartą.
Co jednak ważniejsze, już w czasie całego procesu upadłości konsumenckiej, zaczniesz czuć, że stopniowo odzyskujesz kontrolę nad swoim życiem. Nie będzie już rat zbyt wysokich, by choćby pomyśleć o ich spłacie, nie będzie też narastających odsetek. Wreszcie ustaną telefony od wierzycieli i perspektywa pojawienia się komornika. Jeśli chcesz dowiedzieć się na ten temat więcej, zajrzyj do artykułu wyjaśniającego, czym jest upadłość konsumencka i jak przebiega proces oddłużania osoby fizycznej.
Jak uniknąć spirali chwilówek – krok po kroku
Na koniec kilka rad, które mogą Ci się przydać, jeśli nie chcesz dopuścić do sytuacji, w której będziesz zastanawiać się, jak wyjść z chwilówek. Jak więc uniknąć popadnięcia w spiralę długów?
1.Rozważnie zaciągaj pożyczki
Tak naprawdę najprostszym sposobem na uniknięcie wpadnięcia w spiralę zadłużeń jest niezaciąganie chwilówek, a przynajmniej kierowanie się prostą zasadą: nie pożyczaj, jeśli naprawdę nie musisz. Wyjazd na wakacje, impreza weselna albo zakup mebli do mieszkania „na już”, kiedy możesz z własnych środków nabyć je w późniejszym terminie, naprawdę nie są dobrymi rozwiązaniami. Tym bardziej, że koszty pożyczek są naprawdę wysokie. Zwykle znacznie bardziej opłaca się poczekać i zainwestować własne środki.
2. Planuj swój budżet
Zdziwisz się, o ile prościej będzie Ci gospodarować pieniędzmi, jeśli z góry zaplanujesz budżet. Od razu uwzględnij w nim stałe wydatki (np. czynsz, opłaty za internet itd.). Będziesz widzieć czarno na białym, ile pieniędzy zostaje Ci na życie, a to pozwoli wydawać rozsądniej i szukać ewentualnych oszczędności.
3. Jeśli masz problem ze spłatą długu, skontaktuj się z wierzycielami
Nie zaszkodzi przypomnieć po raz drugi – uciekanie od problemów nic Ci nie da. A tym bardziej nie rozwiąże ich kolejna chwilówka. W ten sposób sprawiasz jedynie, że spirala się napędza. Zamiast tego wybierz więc drogę, która pomoże Ci powoli wyjść na prostą – spróbuj porozumieć się z wierzycielami. Być może spłata długu okaże się łatwiejsza niż sądzisz i dzięki temu unikniesz wpadnięcia w spiralę.
4. Próbuj zwiększać oszczędności, zamiast powiększać długi
Jeśli potrzebujesz pieniędzy na szybki lub duży zakup, zacznij inaczej myśleć o źródle gotówki. W pierwszej kolejności znajdź sposób, by wydać mniej albo zwiększyć swoje przychody. W wielu przypadkach tam znajdziesz rozwiązanie. Dopiero później rozważaj ewentualne zaciąganie kolejnych zobowiązań.
Jak wyjść z chwilówek? – podsumowanie
- Chwilówki mogą być dobrym rozwiązaniem, jeśli potrzebujesz pieniędzy „na już". Wiążą się jednak z wysokimi kosztami, dlatego lepiej, jeśli najpierw poszukasz innych źródeł na uzyskanie gotówki.
- Gdy popadniesz w spiralę zadłużeń, najgorsze, co możesz zrobić, to zaciągnąć kolejną pożyczkę. W ten sposób sprawisz tylko, że Twoje długi się powiększą. Zamiast tego poszukaj oszczędności, sposobu na zwiększenie wydatków, a przede wszystkim – spróbuj porozumieć się z wierzycielami.
- W niektórych sytuacjach najlepszym sposobem na wyjście z chwilówek będzie ogłoszenie upadłości konsumenckiej. To rozwiązanie ma wiele zalet. Przede wszystkim pozwala Ci zatrzymać narastające odsetki i doprowadzić do zawieszenia toczących się postępowań. Wiąże się jednak i z pewnymi wyrzeczeniami, więc nie w każdym przypadku sprawdzi się równie dobrze. Właśnie dlatego przed podjęciem decyzji najlepiej skontaktuj się z prawnikiem. Przeanalizuje Twoją sytuację i powie Ci, jaką strategię najlepiej obrać.