- Czym jest przyczynienie się do powstania szkody?
- Jakie sytuacje są przyczynianiem się?
- Twoje przyczynienie się do szkody może mieć wpływ na zadośćuczynienie i odszkodowanie
- Jak wylicza się zadośćuczynienie, gdy przyczynisz się do powstania szkody?
- Gdy ubezpieczyciel sprawcy zaniży zadośćuczynienie, możesz odwołać się do sądu
Z tego wpisu dowiesz się:
Gdy dojdzie do wypadku, wszystko pozornie jest proste – sprawca musi zapłacić odszkodowanie, a czasem także zadośćuczynienie za poniesione przez Ciebie krzywdy. Problem w tym, że druga strona nie zawsze ponosi wyłączną winę za całą sytuację. Być może część odpowiedzialności należy przypisać Tobie. Mamy wtedy do czynienia z takim zjawiskiem jak przyczynienie się do szkody, które nie pozostaje bez wpływu na zadośćuczynienie.
Czym jest przyczynienie się do powstania szkody?
Przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody to takie zachowanie, które obiektywnie da się ocenić jako nieprawidłowe i które wpływa na szkodę. A mówiąc jeszcze prościej – to te przypadki, w których poprzez swoje działanie lub wstrzymanie się od działania doprowadzasz do powstania szkody albo przynajmniej do zwiększenia się jej rozmiarów.
Jakie sytuacje są przyczynianiem się?
Sama definicja może jednak niewiele Ci wyjaśnić. Lepiej więc powołać się na konkretne przykłady.
Sytuacja 1: podczas przechodzenia przez ulicę potrącił Cię samochód. Kierowca jechał z nadmierną prędkością i nie stosował się do przepisów ruchu drogowego. Jednocześnie do wypadku doszło w miejscu, w którym nie wolno Ci było przechodzić przez ulicę.
Sytuacja 2: prowadzisz samochód pod wpływem alkoholu. Dochodzi do stłuczki z innym samochodem. Wina nie leży po Twojej stronie, bo drugi kierowca właśnie wyprzedzał inny samochód i jechał pod prąd, po Twoim pasie. Nie zmienia to jednak faktu, że nie wolno Ci było wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu.
Sytuacja 3: jedziesz z nadmierną prędkością. Inny samochód wymusza pierwszeństwo, ale reagujesz zbyt późno i dochodzi do stłuczki. Zdecydowanie winna jest tu druga strona. Twoje niestosowanie się do ograniczeń prędkości nie pozostaje jednak bez znaczenia. W końcu istnieje szansa, że przy jeździe zgodnie z przepisami udałoby Ci się szybciej zahamować i zapobiec stłuczce.
To wszystko właśnie przykłady przyczynienia się. Założenie jest więc proste – chodzi tu o te przypadki, w których druga strona powoduje szkodę swoim nieprawidłowym zachowaniem, a jednocześnie Ty jako osoba poszkodowana też nie pozostajesz bez winy.
Twoje przyczynienie się do szkody może mieć wpływ na zadośćuczynienie i odszkodowanie
W kontekście przyczynienia się duże znaczenie będzie mieć odszkodowanie i zadośćuczynienie, których możesz żądać jako osoba poszkodowana.
Odszkodowanie
Ma ono za zadanie naprawić szkodę materialną, a więc pokryć koszty związane z całym zdarzeniem. Taką szkodą będą chociażby wydatki na naprawę samochodu czy na leczenie i dojazd do placówek rehabilitacyjnych. Wysokość należnego Ci odszkodowania możesz więc w miarę łatwo ustalić, choćby na podstawie faktur i paragonów czy w oparciu o opinię rzeczoznawcy.
Zadośćuczynienie
Wypadki często pociągają za sobą jednak nie tylko straty materialne. To także ból, cierpienie czy strach o własne zdrowie. Wprawdzie żadne pieniądze tego nie naprawią. Sprawca może jednak zapłacić Ci pewną kwotę, która choć częściowo zrekompensuje wszystkie te doświadczenia.
To właśnie zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. W przeciwieństwie do odszkodowania nie da się ściśle wyliczyć jego wysokości. W końcu trudno ocenić, jaka kwota rekompensuje śmierć bliskiej osoby albo trwałe oszpecenie ciała.
Jak te wspomniane kwestie mają się do przyczynienia się? Co do zasady sprawca płaci Ci pełne odszkodowanie i zadośćuczynienie. Inaczej jednak sprawa wygląda, gdy Ty też ponosisz częściową odpowiedzialność za całe zdarzenie. W końcu dlaczego w takiej sytuacji druga strona miałaby pokryć wszelkie koszty związane ze szkodą i krzywdą? Byłoby to niesprawiedliwe.
Właśnie dlatego zgodnie z art. 363 Kodeksu cywilnego, gdy jako osoba poszkodowana przyczyniasz się do powstania lub nawet zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia zostaje zmniejszony stosownie do okoliczności, w tym głównie do stopnia winy obu stron.
Jak wylicza się zadośćuczynienie, gdy przyczynisz się do powstania szkody?
W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że wspomniany art. 363 skutkuje tym, że w razie przyczynienia się nie otrzymasz pełnego odszkodowania i pełnego zadośćuczynienia. Zostaną one zmniejszone – „stosownie do okoliczności”.
To bardzo niejasne sformułowanie. Przyjmuje się jednak, że w takiej sytuacji pod uwagę trzeba wziąć wszystkie okoliczności konkretnej sprawy, głównie stopień, rozmiar i wagę uchybień po Twojej stronie jako osoby poszkodowanej. Znaczenie będą mieć także motywy Twojego zachowania.
Po przeanalizowaniu całej sytuacji nastąpi więc obniżenie odszkodowania i zadośćuczynienia. Najczęściej odbędzie się to w oparciu o określenie procentowo winy Twojej i drugiej strony. Należne Ci kwoty zostaną wtedy proporcjonalnie zmniejszone.
Przykładowo, jeśli sąd uzna, że w Twojej sprawie odpowiednie zadośćuczynienie to takie wysokości 100 tysięcy, a Twoje przyczynienie się określi jako 30%, otrzymasz w sumie 70 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
W praktyce to właśnie taka metoda jest najczęściej stosowana. Spotyka się jednak z dużą krytyką i to nie bez powodu. Czasami mimo Twojego przyczynienia się do powstania szkody obniżenie odszkodowania czy zadośćuczynienia w tak dużym stopniu jest po prostu niesprawiedliwe.
Gdy ubezpieczyciel sprawcy zaniży zadośćuczynienie, możesz odwołać się do sądu
Niezależnie jednak od stopnia, w jakim przyczynisz się do powstania szkody, nie będzie to dla Ciebie oznaczać utraty całości odszkodowania czy zadośćuczynienia. Taki scenariusz możliwy jest tylko wtedy, gdy to Ty ponosisz wyłączną winę za całe zdarzenie. W przeciwnym wypadku zawsze otrzymasz przynajmniej część kwoty.
Pamiętaj też, że obowiązek udowodnienia przyczynienia się ciąży na drugiej stronie. To ona musi wykazać, że Twoje zachowanie miało znaczenie dla powstania szkody czy dla jej rozmiarów, a tym samym – że nie musi wypłacić Ci pełnego odszkodowania i zadośćuczynienia.
Towarzystwo ubezpieczeniowe zawsze musi Cię też poinformować o powodach obniżenia odszkodowania i zadośćuczynienia. Poza tym z jego decyzją nie musisz się zgodzić. Może Twoim zdaniem przyczynienie się wcale nie miało miejsca? A może zgadzasz się, że częściowo odpowiadasz za zaistniałą sytuację, ale sądzisz, że kwota została obniżona nadmiernie?
Zawsze możesz złożyć odwołanie od decyzji towarzystwa ubezpieczeniowego, a jeśli to nie poskutkuje – zdecydować się na wniesienie pozwu. Wtedy to sąd, w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, ustali, jaki był stopień przyczynienia. Nawet jeśli uzna, że ponosisz częściową odpowiedzialność za całe zdarzenie, niekoniecznie pomniejszy Twoje zadośćuczynienie o ustalony procent. Pod uwagę zawsze weźmie okoliczności Twojej sprawy i cel takiej pieniężnej rekompensaty.
Przyczynienie się do szkody a zadośćuczynienie – podsumowanie
- Przyczynienie się to działanie (lub brak działania) prowadzące do powstania szkody lub zwiększenia się jej rozmiarów. Taka sytuacja może skutkować wypłatą niższego odszkodowania i zadośćuczynienia.
- Stopień przyczynienia zwykle określa się procentowo. Przy jego ustalaniu należy wziąć pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy.
- Najczęściej stosowana metoda miarkowania zadośćuczynienia polega na potrąceniu z należnej Ci kwoty procentu odpowiadającego Twojemu przyczynieniu się do szkody.
- Jeśli nie zgadzasz się z decyzją ubezpieczyciela dotyczącą obniżenia zadośćuczynienia, możesz złożyć odwołanie, a w dalszej kolejności – wnieść pozew. Sąd na podstawie dowodów oceni wtedy stopień Twojego przyczynienia i ustali, jaka kwota rzeczywiście Ci się należy.