Pieniądze wypłacone przez ubezpieczyciela powinny w pełni naprawić szkody, jakie poniesiesz w związku z wypadkiem. Może się jednak zdarzyć, że otrzymasz mniejsze odszkodowanie, a jednocześnie będzie to jak najbardziej zgodne z prawem. Wszystko ze względu na takie pojęcie jak przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody.
Naprawienie szkody a przyczynienie
Osoba odpowiedzialna za szkodę powinna naprawić ją w pełni. W praktyce oznacza to wypłatę odszkodowania, które będzie odpowiadać wszystkim kosztom i stratom poniesionym przez Ciebie w związku z wypadkiem. Przy wypadku na drodze może to być m.in. cena naprawy Twojego auta, wydatki na leczenie, rehabilitację, dojazd do placówek, zakup specjalistycznego sprzętu czy utracone dochody.
Teoretycznie więc możesz przedstawić wszystkie rachunki i kosztorysy, a potem żądać odszkodowania, które odpowiada sumie tych kwot. Z drugiej strony gdy Ty też ponosisz odpowiedzialność za wypadek, przerzucanie wszystkich kosztów na drugą stronę byłoby po prostu niesprawiedliwe. Właśnie dlatego w Kodeksie cywilnym znajduje się art. 362, zgodnie z którym:
Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Na czym polega przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody?
Kluczowe pytanie, które być może w tym momencie Ci się nasuwa, to kiedy w ogóle można mówić o przyczynieniu?
Chodzi tu o wszystkie te przypadki, gdy wprawdzie to druga strona jest sprawcą wypadku, ale gdyby nie Twoje zachowanie, całe zdarzenie nie miałoby miejsca albo jego konsekwencje byłyby mniejsze.
Wyobraź sobie na przykład, że jedziesz motorem bez kasku. Inny kierowca, wyprzedzając samochód, wjeżdża na Twój pas i dochodzi do zderzenia. To on jest sprawcą i to jego ubezpieczyciel wypłaci Ci odszkodowanie w ramach OC. Brak kasku spowodował jednak, że zwiększył się rozmiar szkód – powstały większe obrażenia ciała. Te z kolei pociągają za sobą dłuższe leczenie, dodatkowe koszty itd. Właśnie dlatego wypłacona Ci kwota może zostać obniżona.
Oczywiście przyczynienie nie musi dotyczyć tylko wypadków komunikacyjnych. Równie dobrze może dojść do niego np. w ramach wypadku przy pracy, jeśli nie będziesz stosować się do przepisów BHP.
Przyczynienie się poszkodowanego a odszkodowanie – na ile może zostać obniżone?
Cytowany wyżej art. 362 wspomina o „odpowiednim zmniejszeniu kosztów stosownie do okoliczności”. Jest to więc pojęcie, które niewiele wyjaśnia. Co więcej, nie ma żadnych konkretnych uniwersalnych tabel, które ustalałby np. że dane zachowanie prowadzi do obniżenia odszkodowania o X%.
W praktyce wszystko sprowadza się do wzięcia pod uwagę okoliczności zdarzenia, a także określenia stopnia winy obu stron. Znaczenie będą mieć m.in. szczególne okoliczności danego przypadku czy nawet „specyficzne cechy osobiste”. Zawsze trzeba przy tym przeprowadzić konkretną, zindywidualizowaną ocenę dostosowaną do konkretnej sprawy – zarówno w kontekście samego przyczynienia, jak i stopnia obniżenia odszkodowania.
Przyczynienie np. wysokości 50% nie oznacza automatycznie, że odszkodowanie też zostanie obniżone o połowę. Jest to prawdopodobne, ale nie pewne. Może się bowiem okazać, że przy takim obniżeniu odszkodowanie nie spełniałoby swojej funkcji i z tego powodu otrzymasz więcej niż 50% tej kwoty.
Czy ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowanie ze względu na przyczynienie?
Ubezpieczyciel nie może całkowicie pozbawić Cię odszkodowania ze względu na przyczynienie. Takie prawo ma tylko, gdy to Ty ponosisz wyłączną odpowiedzialność za wypadek. Jeśli więc traktuje przyczynienie jako pretekst do pozbawienia Cię wszystkich pieniędzy, warto odwołać się od jego decyzji. Gdy i to nie poskutkuje, zawsze pozostaje Ci też droga sądowa. Z takiego rozwiązania warto zresztą skorzystać nie tylko, kiedy ubezpieczyciel w ogóle nie chce Ci zapłacić, ale także gdy zawyża stopień Twojego przyczynienia się do powstania szkody (a tym samym zaniża odszkodowanie).
W momencie, gdy sprawa trafi do sądu, to on ostatecznie oceni stopień Twojej winy. Dokona wspomnianej już konkretnej, zindywidualizowanej oceny. Ustali też, na ile odszkodowanie powinno zostać obniżone.
Warto też wspomnieć, że również zadośćuczynienie może ulec obniżeniu ze względu na przyczynienie się poszkodowanego. Zasady są tu analogiczne – sąd ustala stopień przyczynienia i ocenia, na ile trzeba pomniejszyć taką pieniężną rekompensatę za krzywdy.
Przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody – podsumowanie
- Przyczynienie to sytuacja, w której Twoje zachowanie prowadzi do powstania szkód (np. urazów ciała) albo zwiększenia ich stopnia.
- Ze względu na przyczynienie ubezpieczyciel może obniżyć Twoje odszkodowanie. Nie ma natomiast prawa całkowicie Cię go pozbawić,
- Stopień przyczynienia określa się, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności danego zdarzenia, zawsze dokonując indywidualnej oceny konkretnego przypadku. Odszkodowanie nie musi jednak zostać obniżone proporcjonalnie do stopnia przyczynienia.
- Jeśli nie zgadzasz się z decyzją ubezpieczyciela, możesz walczyć o swoje prawa w sądzie. Wtedy to on ustali stopień przyczynienia i wysokość odszkodowania.