Baza wiedzy

Pożar a polisa ubezpieczeniowa – 7 kwestii, których prawdopodobnie w niej nie rozumiesz

Prawniczka Karolina Stefanowicz | 15.06.2025

Pożar a polisa - czego nie rozumieją klienci

Pożar to doświadczenie ekstremalne i nikt nigdy nie chciałby go przeżyć. Lecz wiemy, że takie wypadki się zdarzają. I to dosyć często. Świadczą o tym liczne historie naszych klientów, którym pomogliśmy wywalczyć odszkodowania. To jasne, że w takiej sytuacji każdy ma prawo czuć się zdezorientowany i zagubiony. Naturalnie pojawiają się pytania: czy mam polisę? Gdzie ona jest? Czy dostanę odszkodowanie? Czy to zdarzenie było objęte ubezpieczeniem? Przedstawiamy Ci 7 kwestii, których wielu klientów nie rozumie w polisach. Oraz jedno rozwiązanie, które Ci pomoże.

Spalił się Twój dom, mieszkanie lub firma, lecz nie wiesz, czy masz polisę?

Kiedy ostatnie płomienie ognia zostaną już ugaszone, z widokiem na zgliszcza – zarówno te po pożarze, jak i często te dotyczące Twojego życia, zastanawiasz się, czy Twoja polisa zapewni Ci odszkodowanie. Ale gdzie ona jest? To pierwszy krok, który należy ustalić. Jeśli nie masz pewności, zacznij od przeszukania swojej skrzynki e-mail oraz ocalałych dokumentów. Jeśli masz dom lub siedzibę firmy na kredyt, z pewnością bank będzie dysponował kopią Twojej polisy, bo zwykle banki wymagają ubezpieczenia nieruchomości.

Pożar a polisa ubezpieczeniowa – co zrobić, zanim zawiadomisz ubezpieczyciela o szkodzie?

Ty i ubezpieczyciel macie sprzeczne interesy – nie daj się oszukać

Jeśli uda Ci się znaleźć polisę, poczekaj chwilę, zanim zadzwonisz do ubezpieczyciela z informacją o szkodzie. W tym przypadku nie warto się spieszyć, ale mimo okoliczności podejść do sprawy ze spokojną głową. Zdarza się, że tuż po zgłoszeniu szkody na miejsce przyjeżdża przedstawiciel ubezpieczyciela. Pamiętaj, że on nie jest Twoim przyjacielem. Choć nie zabrzmi to dobrze, mimo że masz polisę, Ty i ubezpieczyciel macie odmienny interes i cel.

Gdy emocje opadną, a zgliszcza zostaną posprzątane, Tobie będzie zależeć na tym, aby z polisy uzyskać jak największe odszkodowanie. Ubezpieczycielowi wręcz przeciwnie. Będzie dążył do wykazania jak najmniejszej szkody, Twojej winy lub przyczynienia się oraz będzie powoływał się na postanowienia OWU ubezpieczeń, które zwalniają go z odpowiedzialności. To te punkty umowy, których przy zakupie ubezpieczenia klienci najczęściej nie czytają.

Sprawy naszych klientów, w których ubezpieczyciel chciał zaniżyć odszkodowanie

Dlatego zanim porozmawiasz z przedstawicielem ubezpieczyciela, warto mieć kogoś po swojej stronie. Kogoś, kto zna temat i wie, jakie zabiegi będzie stosował ubezpieczyciel, aby ochronić swoje pieniądze. Jako kancelaria prawna zajmująca się odszkodowaniami widzieliśmy to setki razy. Oto niektóre z historii naszych klientów, gdzie ubezpieczyciel próbował zaniżać szkodę po pożarze:

  1. Jak wywalczyliśmy pełne odszkodowanie 244 000 zł, zamiast 144 000 zł
  2. Jak pomogliśmy odzyskać pełne odszkodowania, zamiast trzykrotnie zaniżonego
  3. Jak odzyskaliśmy pełną kwotę odszkodowania za zniszczone płody rolne

Zadzwoń do nas po pożarze, bo wiemy, w co grają ubezpieczyciele

Wiemy, w co po pożarze gra ubezpieczyciel, dlatego chętnie pomożemy Ci w tej nierównej walce. Pierwszy telefon po pożarze powinien być do straży pożarnej, ewentualnie do pogotowia, drugi do kancelarii prawnej, na końcu zgłoś szkodę do ubezpieczyciela. Jeśli zadzwonisz do nas, to za darmo przeanalizujemy Twoją polisę i wskażemy potencjalne rafy. Pomożemy Ci też zrozumieć kwestie, które najczęściej specjalnie pisane są trudnym językiem. Wiemy, czego w polisach nie rozumieją klienci. Oto 7 najczęstszych punktów zapalnych.

Pożar a polisa ubezpieczeniowa – 7  kwestii, których nie rozumieją klienci

Choć coraz więcej ubezpieczycieli stara się tworzyć swoje ogólne warunki umów w prostym języku, aby klienci lepiej je rozumieli – bądźmy szczerzy – to nie jest w ich interesie. Dlatego wciąż w takich dokumentach wiele kwestii pozostaje niejasnych. Naszpikowane są specjalistycznym żargonem, mnóstwo w nich wyłączeń, wyjątków od wyjątków, przypisów i odniesień.

Nie jest też tajemnicą, że takie dokumenty powstają raczej dla ubezpieczyciela i jego pracowników. Gdyby nie ingerencja organów nadzoru i ustawodawcy, do dziś jeszcze więcej kwestii pozostałoby niejasnych. Jakich punktów najczęściej nie rozumieją klienci? Oto 7 z nich, z którymi najczęściej mamy do czynienia.

1. Wyłączenia odpowiedzialności

Zwykle ten katalog jest bardzo długi, a pojęcia w nim użyte nieostre lub niejasne. Dlatego coś, co wydaje się na pierwszy rzut oka oczywiste, może się okazać, że wcale takie nie jest. Okoliczności będące podstawą wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela często wyjaśniane są w definicjach. Ale żeby połączyć kropki i zrozumieć, czy akurat Twoja sytuacja przypadkiem nie łapie się na takie wyłączenie, potrzebna jest interpretacja prawna.

Nasza kancelaria prawna zrobi taką interpretację dla Ciebie za darmo. Ocenimy, czy okoliczności pożaru mieszczą się w zakresie polisy. Dlatego tak ważne jest, aby bezpośrednio po pożarze zadzwonić do nas, zanim zgłosisz się do ubezpieczyciela. Pierwsze ustalenia po zdarzeniu są bardzo ważne. Dlatego uważaj, zanim z kimś porozmawiasz lub coś podpiszesz.

Zadzwoń do nas: 690 690 680

Lub napisz: kontakt@solace.pl

2. Wymogi zabezpieczeń

Kolejne ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela dotyczą zabezpieczeń, które trzeba mieć, żeby dostać odszkodowanie. Część klientów o nich nie wie, część ignoruje te postanowienia umowy ubezpieczeniowej. Tymczasem może się okazać, że jeśli w budynku nie było w odpowiednich miejscach i ilości gaśnic, czujników lub krat, albo nie był zrobiony w odpowiednim czasie przegląd instalacji elektrycznej, to ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania lub wypłacić je w zaniżonej wysokości.

3. Niejasne definicje “pożaru”

Tylko z pozoru pożar jest zjawiskiem obiektywnym. Tak naprawdę, żeby dowiedzieć się, czy w Twoim przypadku faktycznie doszło do pożaru, musisz uważnie przeczytać jego definicję w OWU Twojego ubezpieczyciela. Może się okazać, że w samej definicji będą ograniczenia, przez które nie zostały spełnione wszystkie warunki, aby pożar uznać za pożar. Takie niespodzianki definicyjne wcale nie należą do rzadkości.

4. Podubezpieczenie – gdy polisa obejmuje zaniżoną wartość mienia

Jeśli Twoja polisa została wyliczona dla niepełnej wartości mienia, nawet nieświadomie, to z powodu tzw. podubezpieczenia (czyli sztucznie zaniżonej wartości mienia) możesz dostać tylko część odszkodowania. Najlepiej wyjaśnić to na przykładzie.

Jeśli Twoje mienie (dom lub mieszkanie) ma wartość 600 000 zł, a ubezpieczysz je tylko na 300 000 zł (czyli na połowę wartości) to z ubezpieczenia dostaniesz tylko połowę odszkodowania. Czyli jeśli w wyniku pożaru okaże się, że zniszczenia sięgają 200 000 zł, to ubezpieczyciel wypłaci Ci tylko 100 000 zł, jeśli uzna, że klient sam ograniczył zakres ochrony, wybierając niższą sumę ubezpieczenia.

5. Franszyza redukcyjna lub udział własny

Wiele polis zawiera zapis, że to klient pokrywa część szkody. Np. zawsze pierwsze 1 000 zł lub 10% wartości szkody. Klienci często nie wiedzą o tej klauzuli albo nie wiedzą, gdzie jej szukać. Nic dziwnego, ubezpieczyciele często – świadomie lub nie – ukrywają ją w gąszczu pisanych drobną czcionką postanowień OWU. Efekt jest taki, że jeśli Twoja szkoda wyniosła 15 000 zł, a w polisie jest uwzględniona franszyza na poziomie 1 000 zł, to dostaniesz tylko 14 000 zł odszkodowania. O ile ubezpieczyciel nie doszuka się innych okoliczności obniżających Twoje odszkodowanie.

6. Niezgłoszenie zmian w mieniu lub użytkowaniu nieruchomości

Wśród wielu postanowień OWU ubezpieczenia może Ci umknąć to o konieczności zgłoszenia zmian w sposobie użytkowania nieruchomości. Na przykład zaczniesz prowadzić działalność gospodarczą lub produkcyjną w domu mieszkalnym, albo zmienisz instalację grzewczą. Często do głowy Ci wtedy nawet nie przyjdzie, aby zgłosić ten fakt ubezpieczycielowi. Jednak o konsekwencjach przekonasz się boleśnie. Na przykład gdy w razie pożaru okaże się, że niezgłoszenie tych informacji umożliwia ubezpieczycielowi wypłatę tylko części odszkodowania albo całkowitą odmowę wypłaty.

7. Pożar spowodowany niedbalstwem lub wynikający z nielegalnych instalacji

To przykre, gdy dowiesz się od ubezpieczyciela, że nie dostaniesz odszkodowania za zniszczenie pożarem domu, bo wynikł on np. z niedopalonego papierosa, spalonego garnka lub przeciążenia listwy zasilającej. Wiele OWU ubezpieczenia zwiera postanowienia ograniczające lub wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela z powodu rażącego niedbalstwa sprawcy szkody. Podobnie mogą się tam znaleźć postanowienia, że pożar spowodowany samodzielnie przerobioną instalacją gazową lub elektryczną wyłącza otrzymanie odszkodowania. Klienci często nie wiedzą, że podpisują takie umowy ubezpieczenia.

Podsumowanie

Wymienione punkty to tylko niektóre postanowienia, których nie rozumieją klienci ubezpieczeń od pożaru. Do tego dochodzą działania samego ubezpieczyciela, który np. może opóźniać wydanie decyzji i przeciągać likwidację szkody. A także działania rzeczoznawców ubezpieczyciela, którzy mogą zaniżać wartość szkód. W samych OWU czai się też jeszcze wiele takich pułapek.

Dlaczego warto mieć kancelarię prawną po swojej stronie?

Ubezpieczyciel działa zaskakująco szybko. Jego przedstawiciele potrafią zjawić się na miejscu pożaru już kilka godzin po zdarzeniu. Są świetnie przygotowani, znają procedury i – w przeciwieństwie do właścicieli, którzy właśnie stracili dobytek – nie kierują się emocjami. Po tak traumatycznym zdarzeniu, jakim jest pożar, walka z ubezpieczycielem jest nierówna, a to poszkodowani są na gorszej pozycji.

W takiej walce warto sięgnąć po wsparcie. Pomożemy Ci z dokumentami, których nie rozumiesz. Nasza kancelaria Solace pomoże Ci na każdym etapie procesu likwidacji szkody i odzyskania ubezpieczenia:

  • za darmo przeanalizujemy Twoją polisę i wskażemy, do czego masz prawo, a gdzie są ograniczenia,
  • pomożemy w skompletowaniu dokumentacji i zgłoszeniu szkody,
  • poprowadzimy negocjacje z ubezpieczycielem,
  • będziemy bronić Twoich interesów – od chwili pożaru aż do wypłaty słusznego i należnego Ci odszkodowania,
  • jeśli zajdzie taka potrzeba, współpracujący z nami adwokaci będą reprezentować Cię w sądzie.

Tobie potrzebny będzie czas na powrót do normalności. Pozwól nam zająć się resztą. Nie zwlekaj. Im szybciej do nas napiszesz lub zadzwonisz, tym lepiej dla Ciebie i Twojego majątku.

Zgłoś się do nas – nawet jeśli nie masz jeszcze wszystkich dokumentów.

🔍 Pierwsza analiza polisy – bezpłatnie
📞 Numer alarmowy kancelarii: 690 690 680 – dostępny 24/7
📥 Formularz zgłoszenia szkody – prosty, bez zbędnych pytań

    Jesteś poszkodowany?

    Sprawdź za darmo, jaka kwota Ci się należy!

    Zobacz inne wpisy, które mogą Cię zainteresować:

    pomoc w uzyskaniu odszkodowania po pożarze

    Baza wiedzy

    Jak pomagamy w uzyskaniu odszkodowania po pożarze? Sprawdź, czego możesz oczekiwać, korzystając z usług naszej kancelarii

    Zastanawiasz się, czy jesteśmy właściwym wyborem, jeśli chodzi o pomoc w uzyskaniu odszkodowania po pożarze? Z tego wpisu dowiesz się, jak krok po kroku wyglądają świadczone przez nas usługi.

    co robić po pożarze domu

    Baza wiedzy

    O tym musisz pamiętać, jeśli chcesz otrzymać maksymalne odszkodowanie za pożar domu

    Czy wiesz, że działania podjęte tuż po pożarze mają ogromny wpływ na to, jak wysokie odszkodowanie otrzymasz za spalony dom? Kluczowe będzie m.in. to, jakie dowody zgromadzisz i czy wywiążesz się z dodatkowych obowiązków przewidzianych w polisie. W takim razie, jak zachować się po pożarze domu i o czym musisz pamiętać?

    błędy w zgłoszeniach o odszkodowanie za pożar

    Baza wiedzy

    Najczęstsze błędy w zgłoszeniach o odszkodowanie za pożar – sprawdź, czy ich nie popełniasz

    Odszkodowanie za pożar może być zaniżone nie tylko w wyniku działań ubezpieczyciela, ale także z uwagi na niedopatrzenia samych poszkodowanych. Jakie są najczęstsze błędy w zgłoszeniach o odszkodowanie za pożar? Dokładnie omawiamy je w tym artykule.

    Skontaktuj się
    z nami i rozpocznijmy współpracę

    Skontaktuj się